Mała zapowiedź tego, nad czym pracuję ostatnio i efekt kolejnych eksperymentów z emalią - koliber. Broszka została wykonana z miedzi i srebra (oko i szpilka zapięcia). Była kolejno: młotkowana, lutowana, polerowana, oksydowana, a na koniec pokryta emalią w kolorach: zielonym, białym i czarnym. Muszę przyznać, że coraz bardziej podoba mi się praca z emalią. :)
Niedługo pojawi się więcej ptaków!
Świetnie Ci ta emalia wychodzi, zazdroszczę :) Ja nadal się do tego przymierzam
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i zachęcam do spróbowania z emalią. ja mam taką w proszku -jest bardzo prosta w obsłudze :)
Usuń