6 stycznia 2015

Mszysta

Jak się macie w nowym roku? Ja całkiem dobrze, chociaż trochę trudno zebrać się do pracy, kiedy co drugi dzień jest niedziela. ;) 
Muszę przyznać, że w tym roku chyba po raz pierwszy w życiu(!) wypisałam sobie noworoczne postanowienia. Chociaż to może bardziej takie cele do zrealizowania w tym roku niż postanowienia w stylu "jeść mniej czekolady" (swoją drogą: to nierealne!). Muszę sobie jeszcze rozpisać jakiś plan działania, żeby w ogóle miało to jakiś sens, ale jakby co trzymajcie kciuki ;)
A dzisiaj kolejna bransoletka - Mszysta (zdaje się, że jakiś czas temu obiecywałam więcej bransoletek...)


Jej centralnym ozdobnym elementem jest duży (ok. 1,7 x 2,0cm) prostokątny kaboszon agatu mszystego, który kupiłam już prawie rok temu na Giełdzie Minerałów. Oprawiłam go w miedzianą kasetkę i z grubego miedzianego drutu dorobiłam łańcuch złożony z zazębiających się prostokątnych ogniw.
Długość bransoletki to 17,5cm + 6,5cm łańcuszka przedłużającego (ale jeśli ma się tak chudy nadgarstek jak ja, to można ją też zapiąć na wcześniejsze ogniwko).






A tak wygląda tył:


I jeszcze raz całość :)



Zapraszam też na moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/JustynaKrupkowskaJewelry - nadrabiam poświąteczne zaległości i pewnie tam pojawi się więcej zdjęć prac świąteczno-prezentowych.

Jakiś czas temu wspominałam też, że biorę w tym roku udział w akcji Biżuteryjek dla WOŚP. Ostatecznie udało mi się wykonać zapięcia do trzech bransolet męskich i jeszcze dołożyć swoją małą cegiełkę do jednego z naszyjników. 
Powoli ruszają aukcje, naszyjnik można już zobaczyć (i licytować!) tutaj: 
a męską bransoletę dla fanów siatkówki z moim zapięciem o tu: 
Poza tym Biżuteryjki przygotowały szereg naprawdę cudnych bransoletek, naszyjników (w tym nawet jeden dla konia!) i innych prac, więc zachęcam do śledzenia aukcji i strony Biżuteryjki dla WOŚP.
Wiem, że zdania na temat Wielkiej Orkiestry są podzielone, ale ja jestem zafascynowana inicjatywą Dziewczyn, na niektóre z projektów naprawdę nie mogę się napatrzeć i bardzo się cieszę, że w tym roku udało mi się dołożyć kilka własnych elementów. :)

Tymczasem miłego tygodnia Wam życzę!

4 komentarze:

  1. Piękna, przecudowna, prześliczna, och i ach, aż brak mi słów z wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...super, piękna forma ;) i wykonanie, które zawsze podziwiam :) ...i kamyczek też piękny :) ...a o blaszce coś tam popisałam po ćmą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komplementy i za odpowiedź o blaszce też :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...