Dziś tak na szybko tylko wrzucam kokardkę, żeby nie było, że nie pamiętam o blogu ;) Póki co zaszyłam się w sutaszu i miedzianych elementach, więc nie mam nic konkretniejszego do pokazania.
Kokardek było już u mnie dość sporo (w porównaniu z innymi motywami) i całkiem lubię do nich wracać. Ta konkretna (miedziana blacha + miedziany drut + miedziany łańcuszek;)) powstała dawno, ale długo już czeka w szufladzie. Wygląda na to, że dziś nadszedł jej czas.
Właśnie zdałam sobie sprawę, że chyba nigdy nie pokazywałam tu moich wcześniejszych kokardek, więc może przy okazji warto nadrobić zaległości ;)
- kokardkowa broszka (miedź + srebro)
- kokardkowe kolczyki (miedź+srebro; oksydowane)
- kokardkowe kolczyki (miedź+srebro; częściowo oksydowane)
- kokardkowe kolczyki (miedź + drut posrebrzany; nie oksydowane)
Zdarzyło mi się też zrobić spinkę, ale chyba nie mam zdjęć;) Ah, te kokardki... aż się dziwię, że tyle ich zrobiłam.
Miłego tygodnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz