Pamiętacie naszyjnik bajki z mchu? Na zamówienie powstała jego zmodyfikowana wersja w bardziej "wakacyjnych" i intensywnych kolorach.
Podczas emaliowania skojarzył mi się z ciepłym piaskiem, głębokim
błękitem morza i morską pianą i, chociaż nie jestem typem plażowicza
(zdecydowanie bardziej lubię zwiedzanie niż leżenie na piasku;)), to
zamarzyła mi się wycieczka nad morze. A do urlopu jeszcze tak daleko... ;)
Tymczasem naszyjnik:
O rany, jest przecudny.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest :) wspaniały :)
OdpowiedzUsuń