Jakaś taka pochmurność zagląda mi ostatnio przez okno... Nie jest to zbyt dobry czas na fotografowanie biżuterii, ale całkiem nieźle pasuje do tego, co już od pewnego czasu czekało w mojej szufladzie na wystawienie. Dlatego, pomimo niesprzyjających warunków, zabrałam się do pracy :)
I oto ona - jaskółka, siostra burzy. (Wygląda na to, że jednak zwiastuje wiosnę, bo zza chmur właśnie wyjrzało słońce :))
Jaskółka jest broszką z miedzi zrobioną przeze mnie od podstaw (łącznie z zapięciem), tylko szpilka jest metalowa (nie miedziana). Pierwotnie miała być zoksydowana na baaardzo ciemny, prawie czarny kolor, ale przesadziłam z polerowaniem i wyszła taka burzowo-brązowa. Może kiedyś zrobię jeszcze taką mroczniejszą wersję.
A na koniec coś do posłuchania: http://www.youtube.com/watch?v=ESARYTsbTM4
Miłego weekendu!
wow ... cudna ... gratuluję takiego talentu ...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie po wyróżnienie :D
OdpowiedzUsuń