26 stycznia 2014

rudzik i gil

Nowa dostawa ptaszków -dziś dwa w jednym wpisie, żeby nadgonić bieżące prace :)  W zapasach mam jeszcze jeden ptasi naszyjnik, który czeka na zdjęcia i jednego ptaszka w planach do wykonania - tego możecie spodziewać się w najbliższych tygodniach. A później chyba przyjdzie czas na krótką przerwę od emaliowania, bo od jakiegoś czasu kuszą mnie nagromadzone w pudełku kaboszony, kryształy i koraliki i mam wielką ochotę zrobić coś bardziej abstrakcyjnego ;)
A póki co przedstawiam gila i rudzika:














22 stycznia 2014

śnieguliczka odświeżona

Dziś chwila przerwy od ptaków (i innych zwierzątek;)). Pamiętacie śnieguliczkę - komplet ze szklanymi perłami? Kolczyki niedawno poszły w świat i, chociaż bardzo proste, całkiem mi się podobały :) Za to naszyjnik nie dawał mi spokoju właściwie od samego początku. Coś mi w nim nie pasowało -nie podobał mi się sposób, w jaki zawieszka układała się na miedzianym łańcuszku, a łańcuszek na szyi. Dlatego teraz, korzystając z moich świeżo nabytych ;) umiejętności postanowiłam zrobić perełkom nowy naszyjnik w formie sznura koralikowego.
Wybrałam koraliki w odcieniu metalicznego brązu, żeby dobrze komponowały się z miedzianymi elementami, a z grubego płaskiego drutu zrobiłam "obrączkę" do zawieszenia perełek. Kilka wieczorów z szydełkiem i gotowe! ;) Myślę, że teraz całość wygląda dużo lepiej.




 



12 stycznia 2014

sójka

Ostatnio były same broszki, więc dzisiaj kolej na naszyjnik (ale wciąż pozostaję w temacie ptaków). Zrobiona jeszcze w końcówce poprzedniego roku sójka (dokładniej to modrosójka błękitna). Jak zwykle wycięłam ją z miedzi przy pomocy piłki włosowej i nożyc, kilka elementów przylutowałam na wierzchu, po wyczyszczeniu i wypolerowaniu zaoksydowałam, a później warstwami nanosiłam i wypiekałam emalię.
Tak wygląda gotowa:




klika detali:



mocowanie z tyłu:
 i jeszcze raz całość:

Moja strona na Facebooku ma już ponad 300 obserwujących. Bardzo mnie cieszy, że ktoś tam w ogóle zagląda, także dziękuję za odwiedziny! :)
Miłego tygodnia!

4 stycznia 2014

Kardynał szkarłatny

No i stało się. Po prawie dwóch latach prowadzenia bloga (mijają z końcem tego miesiąca) założyłam własną stronę na Facebooku. W najbliższym czasie będę tam dodawać starsze prace, które były już na blogu, ale na pokazanie światu czeka też już kilka nowych rzeczy. Także zapraszam do odwiedzania, udostępniania itd. ;)  https://www.facebook.com/JustynaKrupkowskaJewelry  
A dzisiaj kolejny element mojej małej ptasiej kolekcji (która zaczyna rozrastać się do całkiem sporych rozmiarów): kardynał szkarłatny w formie broszki.







Udanego długiego weekendu! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...